Nasze pielgrzymki
Pielgrzymka - majówka

Pielgrzymka – majówka:
Kalisz – Licheń – Gniezno – Poznań
27-29.04.2013r.


W sobotę 27 kwietnia 2013 r. o godz. 7.00 wyruszyliśmy na kolejną pielgrzymkę. To już 20-ta wyprawa pod czujnym okiem niezawodnego organizatora pielgrzymek w naszej parafii, księdza Grzegorz Rajsa. Jak zwykle na początku pielgrzymowania oddaliśmy się w opiekę naszego patrona, św. Michała i powierzyliśmy się opiece Matki Bożej.

Pierwszym punktem naszej pielgrzymki był Kalisz, do którego dotarliśmy około godziny 10.30. Do słynnego Sanktuarium św. Józefa prowadziły nas urocze uliczki o starej zabudowie. Po wejściu do świątyni p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny naszym oczom ukazało się piękno starej świątyni. W pierwszej kolejności nasze kroki skierowaliśmy w stronę słynnego obrazu by pokłonić się św. Rodzinie. Historię kościoła i obrazu osławionego wielkimi łaskami opowiedział nam z ogromnym zapałem kleryk tamtejszej parafii. Zwiedzaliśmy podziemia Bazyliki, w których znajduje się kaplica powstała w 1970 roku z inicjatywy księży, którzy przeżyli obóz Dachau. W niedzielę, 29 kwietnia 1945 roku mieli zostać wymordowani przez nazistów, jednak przeżyli, a uratowanie życia zawdzięczają wstawiennictwu św. Józefa. Nazwiska około 1800 zamordowanych osób duchownych wypisane są na tablicy w Kaplicy Męczeństwa i Wdzięczności. Miejsce to na wszystkich nas zrobiło ogromne wrażenie swoją powagą i swoistym mistycyzmem.

Przed opuszczeniem Sanktuarium każdy z nas ponownie oddał się opiece św. Józefa. Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy mogli odwiedzić w pielgrzymce Sanktuarium w Kaliszu.

Następnie odwiedziliśmy Katedrę Kaliską – wspaniałą, starą świątynię pw. św. Mikołaja. Jej pierwszym patronem jest św. Mikołaj, a drugim św. Walenty, Biskup i męczennik. Kościół św. Mikołaja w stylu gotyckim został ufundowany przez księcia Bolesława Pobożnego i jego małżonkę, błogosławioną Jolantę. Świątynia wielokrotnie była przebudowywana.

Najważniejszym wydarzeniem w historii Katedry była wizyta Jana Pawła II, który 4 czerwca 1997 r. po celebracji Mszy św. na Placu Świętego Józefa w Kaliszu przyjechał do świątyni na prywatną modlitwę dziękczynienia.

W katedrze znajdują się relikwie świętych: bł. Franciszka Stryjasa – świeckiego katechety, który oddał swoje życie ucząc dzieci o Bogu oraz włoskiego stygmatyka św. Ojca Pio. Warto zapoznać się z ich ciekawymi i niebanalnymi życiorysami.

Jako ciekawostkę warto wymienić fakt, że w tej świątyni Maria Konopnicka zawarła ślub z Jarosławem Konopnickim.

Następnie na Rynku Głównym w Kaliszu podziwialiśmy rekonstrukcję rzymskiego wozu kupieckiego, wykonaną przez Mieczysława Machowicza. To wierna replika pojazdu, jakiego używali kupcy w okresie Cesarstwa Rzymskiego, jest jedyną w Polsce.

Około godziny 14.15 przyjechaliśmy do Lichenia, po zakwaterowaniu się w pensjonacie „Turysta” mieliśmy czas wolny i mogliśmy rozejrzeć się po okolicy.

O godzinie 16.00 byliśmy już w Bazylice Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski, przed Cudownym Obrazem Matki Bożej uczestniczyliśmy we Mszy św. koncelebrowanej. Po Eucharystii przewodnik oprowadził nas po Sanktuarium, które swą monumentalnością „powaliło” nas na kolana. Obecnie jest to największy kościół w Polsce. Budowlę wzniesiono dla upamiętnienia objawień z lat 1813 i 1850-185.

Do kościoła prowadzą 33 stopnie nawiązujące do lat życia Chrystusa na ziemi. W świątyni znajduje się 365 okien symbolizujących liczbę dni w roku kalendarzowym, 52 otwory drzwiowe symbolizujące liczbę tygodni w roku kalendarzowym oraz 12 kolumn symbolizujących dwunastu apostołów.

W podziemiach kościoła znajduje się kaplica Trójcy Świętej, kaplica bł. 108 Męczenników, Kaplica Piety. Licheń to nie tylko Bazylika, ale także 25-metrowa Golgota, cudowne źródło, kościół św. Doroty i jezioro Licheńskie. Jest to jedno z najpopularniejszych miejsc w naszym kraju.

Opiekę nad sanktuarium sprawuje Zgromadzenie Księży Marianów. Najcenniejszy w sanktuarium jest cudowny obraz Matki Boskiej znajdujący się na ołtarzu w Bazylice.

Następnie udaliśmy się do Karczmy „Pod Tęczą” na posiłek i krótki odpoczynek. Pełni sił wróciliśmy do Bazyliki, aby uczestniczyć w Apelu Maryjnym, a po nim, w procesji ze świecami wokół Bazyliki. Należy podkreślić, że wielka przestrzeń i mnóstwo ludzi modlących się w Bazylice nie przeszkadzało nam w pełnym skupieniu i atmosferze modlitewnej. Braliśmy również czynny udział w procesji i modlitwie różańcowej, z czego jesteśmy bardzo dumni. Po dniu pełnym wrażeń udaliśmy się na spoczynek.

Bardzo ważnym dniem naszej pielgrzymki była niedziela, kiedy to o godzinie 7.30 udaliśmy się do Gniezna na uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha – głównego Patrona Polski.

Pogoda nas nie rozpieszczała, padał deszczyk ale pełni wiary i optymizmu czekaliśmy na rozpoczęcie uroczystości. Procesja z relikwiami św. Wojciecha ruszyła rankiem z kościoła św. Michała do katedry, inaugurując główne uroczystości ku czci świętego Wojciecha. Ponad 40 biskupów, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych z Polski i z wielu krajów Europy, nuncjusz apostolski abp Celestino Migliore oraz liczni wierni z archidiecezji gnieźnieńskiej i całej Polski uczestniczyli w obchodach uroczystości patronalnych ku czci św. Wojciecha. Uroczystej sumie odpustowej przewodniczył prymas Czech kard. Dominik Duka. Podczas mszy abp Celestino Migliore nałożył krzyże misyjne blisko 40 duchownym i świeckim, przygotowującym się do podjęcia w najbliższym czasie pracy apostolskiej na terenach misyjnych (m. in. z naszej diec. ks. Artur Chwaszcza oraz ks. Szymon Melerowicz - były wikariusz sąsiedniej parafii św. Stanisława). Msza był transmitowana na żywo w telewizji Polonia.

Po uroczystościach odpustowych spotkaliśmy się przed autokarem, aby następnie udać się na obiad do Hotelu „Pieraka”. Atmosfera w naszej grupie jak zwykle była do pozazdroszczenia – wszyscy punktualni i zdyscyplinowani, pełni radości, duchowo oraz fizycznie przygotowani do dalszych części pielgrzymki.

Wyjazd z Gniezna nastąpił o godzinie 14.30, a o godzinie 16.00 byliśmy już na statku, którym pływaliśmy po Jeziorze Mikorzyńskim. Podczas rejsu odpoczęliśmy wśród zieleni, nad wodą, odcięci od rzeczywistości i trosk doczesnych .Do pensjonatu wróciliśmy około godziny 18.00. Wieczorem, nasz opiekun ks. Grzegorz Rajs zaprosił nas na wspólne biesiadowanie przy grillu. W miłej atmosferze, przy śpiewie i wspólnej zabawie spędziliśmy wieczór, który zapewne będziemy długo wspominać. Dziękujemy Księdzu, że troszczy się nie tylko o nasze potrzeby duchowe, ale także o te przyziemne, bo nie od dziś wiadomo, że w zdrowym ciele zdrowy duch.

Trzeci dzień zaplanowany był na zwiedzanie Poznania. Rozpoczęliśmy go śniadaniem o godzinie 7.00, a już o 7.30 byliśmy w autokarze gotowi do odwiedzenia kolejnego pięknego miasta naszego kraju jakim jest Poznań.

Aby dobrze rozpocząć ostatni dzień naszego pielgrzymowania ksiądz zorganizował przejazd Kolejka Parkową Maltanka. Znajduje się ona blisko centrum Poznania. Kolejką można objechać Jezioro Maltańskie. Długość torów wynosi około 4 km. Jadąc kolejką wąskotorową mogliśmy podziwiać malownicze tereny Jeziora Maltańskiego. Bardzo miła obsługa panów kolejarzy sprawiła, że czas upływał nam w ciepłej i miłej atmosferze.

Naszą wędrówkę po Poznaniu rozpoczęliśmy po poznańskiej Farze – pierwszej siedzibie Biskupów Polski. Pod kościołem farnym zwiedzaliśmy rozległe podziemia, w których niegdyś chowano zakonników i dobroczyńców. Fara Poznańska to najwspanialsza świątynia w Poznaniu, oraz jedna z najpiękniejszych w Polsce.

Stary Rynek to prawdziwa wizytówka Poznania. Zachwycił nas Ratusz, który jest centrum historycznego Poznania.

Teren Rynku Śródeckiego i Ostrowa Tumskiego wraz z Katedrą jest jednym z najstarszych i najbardziej cennych miejsc w Poznaniu. W złotej kaplicy spoczywają prochy Mieszka I i Bolesława Chrobrego, a w dolnej krypcie pierwsze groby królewskie.

Na zakończenie zwiedzania Starego Rynku i okolic zobaczyliśmy Plac Kolegiacki, na którym znajduje się budynek Urzędu Miasta Poznania. Przed wejściem do urzędu umieszczono dwa koziołki z brązu. Upamiętniliśmy to robiąc sobie zdjęcia.

Wycieczka po Poznaniu pod opieką przewodnika pana Jacka Kordeczka to niezapomniane przeżycie. Osobiście nie znamy nikogo innego, kto umiałby równie ciekawie jak on, opowiedzieć o historii Poznania.
Po obejrzeniu tylu wspaniałych miejsc mieliśmy czas wolny do godziny 16.00, po czym całą grupą udaliśmy się by uczestniczyć we Mszy koncelebrowanej u OO. Dominikanów na ul. Kościuszki 99. Przed Eucharystią odmówiliśmy różaniec w naszych intencjach.

Każde miejsce zwiedzane przez nas było opatrzone ciekawymi elementami, wzruszające i na swój sposób jedyne. Każdy element pielgrzymki był interesująco zaakcentowany. Nasza grupa była wyjątkowo zdyscyplinowana. Pewnie dzięki przewodnikowi księdzu Grzegorzowi. Sam jako człowiek i duchowny, szanował zdanie każdego z nas, słuchał i starał się o jak najlepszą atmosferę. Dziękujemy również panom kierowcom za bezpieczne wożenie nas w czasie trwania pielgrzymki.

Jedynie pogoda nie była nam przychylna. Myśleliśmy, że będzie cieplej… Niestety nie, ale cóż… nikt i nic nie jest doskonałe.

Do zobaczenia na kolejnym szlaku pielgrzymkowym. Szczęść Boże.

Anna Więdłocha


Copyright © Parafia św. Michała Archanioła         Projekt: Wojciech Sitko         Redakcja: sg.par@wp.pl         Liczba odwiedzin: