Nasze pielgrzymki
Pielgrzymko-ferie 2016

Pielgrzymko-ferie 2016
DOLNY ŚLĄSK W PIGUŁCE


Od 22 lutego do 25 lutego 2016 roku pielgrzymi z Suchej Góry oraz kilku osobowa grupa z par. św. Jacka na Rozbarku odpoczywali na feriach zimowych w Szklarskiej Porębie. Była to już 66 pielgrzymka zorganizowana przez księdza Grzegorza Rajsa. Baśniowa sceneria Gór Izerskich oraz Karkonoszy pozwoliła nie tylko odpocząć od „Czarnego Śląska”, ale także poznać fascynującą historię tego przepięknego regionu Polski.

W poniedziałek 22 lutego we wczesnych godzinach porannych wyruszyliśmy w kierunku Dolnego Śląska. Pierwszym miejsce na trasie naszego pielgrzymowania była Legnica – miasto w środkowej części województwa dolnośląskiego; od 1992 r. stolica diecezji legnickiej. Pierwsze kroki skierowaliśmy do Kościoła św. Jana Chrzciciela przy Kolegium Jezuickim, gdzie uczestniczyliśmy w Mszy Świętej. Po Eucharystii zwiedziliśmy Mauzoleum Piastów - powstało ono w Kościele św. Jana Chrzciciela w latach 1677-1679. Kościół św. Jana Chrzciciela od połowy XVI w. pełnił, wraz z kolegiatą św. Jadwigi w Brzegu, funkcję nekropolii Piastów legnicko-brzeskich. W niewielkiej, wówczas jednonawowej, gotyckiej świątyni znajdowały się liczne książęce nagrobki, epitafia i trumny. Po wygaśnięciu dynastii, w prezbiterium kościoła usytuowano Mauzoleum Piastów. W początkach XVIII w. rozebrano gotycką nawę, niszcząc wyposażenie wnętrza, w tym także piastowskie pomniki. Zachowano jedynie dawny chór z mauzoleum, które jako boczną kaplicę włączono w bryłę nowego, barokowego kościoła. Układ ten, mimo dramatycznych losów obu budowli, przetrwał do dzisiaj. Następnie odwiedziliśmy Katolickie Gimnazjum i Liceum, które znajduje się w budynku klasztoru i jest prowadzone przez franciszkanów. Na uwagę zasługuje, że w szkole tej uczyli się i pracowali dwaj ojcowie misjonarze, którzy ponieśli śmierć męczeńską 9 VIII 1991 r. za wiarę w Peru - ojciec Michał Tomaszek i ojciec Zbigniew Adam Strzałkowski. Potem zwiedziliśmy historyczne centrum miasta- Bramę Głogowską, fasadę zespołu zamkowego, Akademię Rycerską, Kościół św. Piotra i Pawła (obecnie pełni funkcję katedry), Ratusz Staromiejski, Dom pod Przepiórczym Koszem, pomnik świętego Jana Pawła II. Kolejnym miastem, które w tym dniu zwiedziliśmy, była Jelenia Góra. Przepiękną panoramę miasta na tle Karkonoszy podziwialiśmy ze Wzgórza Krzywoustego. Najważniejsze zabytki miasta poznaliśmy spacerując Małym Jeleniogórskim Traktem Śródmiejskim - Wieżę Zamkową, Basztę Grodzką, Plac Ratuszowy, Bazylikę św. Piotra i Pawła, Bramę Wojnowską, Kaplicę św. Anny. Późnym popołudniem dotarliśmy do miejsca naszego zakwaterowania - Domu na Białej Dolinie w Szklarskiej Porębie. Obiekt ten zachwycił wszystkich pielgrzymów swoim położeniem (otoczonym z dwóch stron szczytami Karkonoszy oraz Gór Izerskich), komfortowymi warunkami, smaczną, domową kuchnią i bogatym zapleczem sportowo-rekreacyjnym (siłownia, sauna, jacuzzi).

W drugi dzień przywitała nas zimowa aura- prószył śnieg i świeciło słoneczko. Po śniadaniu spotkaliśmy się z naszą panią przewodnik- Katarzyną Graczyk, z którą wyruszyliśmy zwiedzić Szklarską Porębę i okolice. Najpierw pociągiem przejechaliśmy malowniczą trasą kolejową Gór Izerskich do Piechowic. Następnie udaliśmy się do Wodospadu Kamieńczyka w Szklarskiej Porębie-jest to najwyższy wodospad w polskich Karkonoszach. Próg wodospadu znajduje się na wysokości 843 m n.p.m. Wodospad spada trójstopniową kaskadą o wysokości 27 m do przepięknego Wąwozu Kamieńczyka. Urok i baśniowy klimat wąwozu Kamieńczyka docenił Andrew Adamson reżyser brytyjskiej produkcji „Opowieści z Narnii: Książę Kaspian”. Nakręcono tu sceny do ekranizacji tej znanej i cenionej książki C. S. Lewisa. Mieszkańców Szklarskiej Poręby i turystów nie dziwi wybór producentów filmu. W wąwozie Kamieńczyka, z jego pionowo wznoszącymi się skalnymi ścianami, szumem spadającej z wysoka wody można poczuć się jakbyśmy zeszli do baśniowego królestwa. Z baśniowej scenerii „ przenieśliśmy się” w świat kolorowego szkła. Zwiedziliśmy hutę szkła Leśna i uczestniczyliśmy w pokazie wyrobu szkła. Oczywiście każdy w firmowym sklepie nabył przepiękne, oryginalne wyroby. Następnie przejechaliśmy do centrum Szklarskiej Poręby, gdzie mieliśmy czas wolny. Ostatnim punktem zwiedzania w tym dniu było czeskie Harrachovo, gdzie podziwialiśmy skocznie narciarskie.

W środę 24 lutego zwiedziliśmy przepięknie położony zamek Czocha w Leśnej. O miejscu tym krąży wiele legend i niesamowitych opowieści związanych z ukrytymi przez hitlerowców skarbami. Zamek Czocha powstał w połowie XIII wieku z inicjatywy króla czeskiego Wacława II jako warownia obronna Czech. W roku 1315 książę piastowski, Henryk I jaworski ożenił się z księżniczką czeską Agnieszką i w posagu otrzymał zarówno zamek, jak i okoliczne tereny. Przez wieki zamek był przebudowywany na rezydencję przez zamieszkujące tu szlachetne rody rycerskie: von Klűx, von Nostitz i von Űchtritz. Swoje znaczenie militarne zamek ostatecznie utracił po wojnie trzydziestoletniej. W nocy z 17 na 18 sierpnia 1793 r. wielki pożar zamienił zamek w ruinę, kładąc kres jego świetności. Ostatni przedwojenny właściciel zamku, Ernest Gűtschow, na początku XX wieku zlecił przebudowę obiektu wybitnemu architektowi, prof. Bodo Erhardtowi. Dzięki tej przebudowie, zamek stał się jednym z najpiękniejszych zabytków Dolnego Śląska. W zamku mieszkał do marca 1945 roku. Opuszczając zamek, wywiózł najcenniejszą część wyposażenia. W latach II wojny w zamku mieściła się szkoła szyfrantów Abwehry. Po II wojnie światowej zamek przechodził różne koleje losu. Był wielokrotnie okradany z mebli i wyposażenia zarówno przez Rosjan, jak i rodzimych szabrowników. Największej kradzieży dopuścił się 1 lutego 1946 roku burmistrz Leśnej Kazimierz Lech, wspólnie z Krystyną von Saurma – zamkową bibliotekarką, która odkryła zamkowy schowek – wywożąc pełną ciężarówkę mienia zamkowego: (insygnia koronacyjne Romanowów, 60 popiersi carów rosyjskich, 100 ikon, zastawy porcelanowe, biżuterię, obrazy), z którą udało mu się przedostać do amerykańskiej strefy okupacyjnej. Następnie przez krótki czas mieszkali w nim uchodźcy z Grecji, którzy w sali rycerskiej trzymali zwierzęta gospodarskie, dopełniając tym samym dzieła dewastacji. Od 1952 roku mieścił się tam Wojskowy Dom Wczasowy i z tego powodu obiekt był utajniony, tj. nie występował na mapach. Od września 1996 roku publicznie dostępny jako ośrodek hotelowo-konferencyjny. Następnie przejechaliśmy do Świeradowa Zdroju. Najpierw kolejką gondolową wjechaliśmy na Stok Izerski. Na szczycie podziwialiśmy zapierające widoki - góry, piękne lasy, okoliczne miejscowości itd. Potem zwiedziliśmy centrum uzdrowiska Świeradów Zdrój. Ze względu na obecność w wodach uzdrowiska radonu, który posiada właściwości przeciwbólowe oraz wspiera regenerację kości, mięśni i skóry, uzdrowisku przyznano miano „Doliny Młodości”. Oczywiście my również musieliśmy spróbować cudownej wody o właściwościach leczniczych.

W ostatni dzień naszych pielgrzymko-ferii udaliśmy się do Karpacza - to nieduże miasto u stóp Karkonoszy, ale duży ośrodek turystyczny. Naturalne, geograficzne atrakcje turystyczne Karpacza to Karkonosze i ich najwyższy szczyt Śnieżka. Najpierw zwiedziliśmy największą atrakcję turystyczną Karpacza- świątynię Wang. Została ona zbudowana w XII wieku w miejscowości Vang w południowej Norwegii w początkowym okresie chrystianizacji Skandynawii, a jego architektura łączy elementy sztuki romańskiej z ludową nordycką. Świątynia wykonana jest z sosny norweskiej, która nasycona żywicą, wykazuje niezwykłą trwałość. Dzięki staraniom hrabiny Fryderyki von Reden z Bukowca, kościół został przeniesiony w Karkonosze. Uroczyste poświęcenie odbyło się 28 lipca 1844. Zwiedziliśmy również Muzeum Sportu i Turystyki. Obejrzeliśmy tam eksponaty podzielone tematycznie na kilka działów: historia turystyki karkonoskiej, dzieje sportu zimowego w Karkonoszach, środowisko przyrodnicze Karkonoszy.

Niestety wszystko co dobre, szybko się kończy. Późnym popołudniem pożegnaliśmy przepiękne Karkonosze i udaliśmy się w kierunku Górnego Śląska. Na Suchą Górę dotarliśmy po godzinie 20.00.

Dziękujemy Księdzu Grzegorzowi za kolejny przepiękny, profesjonalnie zorganizowany wyjazd. Za posługę kapłańską, opiekę duchową oraz pełnienie funkcji przewodnika turystycznego - BÓG ZAPŁAĆ KSIĘŻE GRZEGORZU!

Małgorzata Bogacka- uczestniczka pielgrzymki



Copyright © Parafia św. Michała Archanioła         Projekt: Wojciech Sitko         Redakcja: sg.par@wp.pl         Liczba odwiedzin: