Pielgrzymka do Płocka i okolic


16 maja 2015 w sobotę, po raz kolejny, rozmodlona i rozśpiewana grupa pielgrzymkowa z Suchej Góry ruszyła w drogę. Tym razem naszym celem były miasta aż 3 województw: Łowicz, Płock, Włocławek oraz Toruń. Nie bacząc na wczesną porę wyjazdu, z energią i uśmiechem wyjechaliśmy z Bytomia, by wspólnie spędzić 3 dni na zwiedzaniu i modlitwie. Wszystko odbywało się pod czujnym okiem księdza wikarego.

Pierwszym punktem naszej wyprawy był Łowicz, niezwykle urokliwe miasto nad rzeką Bzurą. Lekko niewyspani, lecz pełni sił do wspólnego pielgrzymowania udaliśmy się wraz przewodnikiem na rynek. Tam usłyszeliśmy podstawowe informacje na temat tegoż miasta, po czym skierowaliśmy nasze kroki do Bazyliki Katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Mikołaja. Dowiedzieliśmy się, że ów kościół zwany jest „mazowieckim Wawelem”, a to z tego powodu, iż miejsce wiecznego spoczynku znalazło tu aż 12 arcybiskupów i prymasów Polski. Wszystkich zaciekawiła historia tej świątyni, znakomicie nakreślona przez naszego Pana przewodnika.

Nasza grupa pielgrzymkowa o g. 9.00 uczestniczyła we Mszy św. w miejscowej katedrze, którą dla nas celebrował wraz z ks. Grzegorzem J.E. emerytowany biskup Łowicki, znany poeta Józef Zawitkowski. Po Eucharystii, która była celebrowana w intencji pielgrzymów mieliśmy okazję poznać biskupa Józefa Zawitkowskiego, który jakże życzliwie przyjął nas na ziemi łowickiej.

Po Mszy Świętej udaliśmy się w dalszą drogę. Miejscem wartym wspomnienia jest unikatowe Muzeum Guzików, w którym podziwialiśmy kolekcję tych drobnych przedmiotów sławnych i lubianych rodaków.

Następnie, udaliśmy się do autokaru, by wyruszyć w dalszą drogę, tym razem już na nasze miejsce noclegowe, nieopodal centrum Płocka. Oczywiście, po intensywnym zwiedzaniu pielgrzymi .. musieli się posilić! Wspólny polowy posiłek, w jakże urokliwym miejscu, wśród pól i z dala od miejskich terenów wprawił nas w świetne humory.

Nasz dom rekolekcyjno-wypoczynkowy STUDINIA okazał się być usytuowany w zacisznym miejscu, tuż obok maleńkiego kościółka. Mimo zmęczenia, po rozlokowaniu się w pokojach, wyruszyliśmy na podbój Płocka!

Mając genialnego przewodnika, nie trudno było zachwycić się tym miejscem. Na naszej trasie zwiedzania wysłuchaliśmy wielu interesujących historii, zobaczyliśmy też najważniejsze dzieła architektoniczne tego miasta. Nie sposób wymienić wszystkich tych opowiastek i odwiedzonych przez nas obiektów. Myślę, że warto nadmienić o najcenniejszym zabytku Płocka, mianowicie, o Bazylice Katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny , położonej na tumskim wzgórzu, nad Wisłą. Bazylika ta to miejsce spoczynku wielu polskich monarchów. Szczególną uwagę zwróciliśmy na słynną replikę płockich drzwi oraz unikatowe tympanony i witraże. Po tak wyczerpującym dniu, nie pozostało nam nic innego, jak tylko udać się na spoczynek.

Kolejny dzień, przywitał nas chłodem i nieprzyjemnym wiatrem, lecz co to dla wytrawnych pielgrzymów! Po szybkim śniadaniu ruszyliśmy do Torunia. Po drodze nawiedziliśmy cmentarz w miejscowości Skępe na którym spoczywa młody 25 letni kapłan diecezji Płockiej ks. Piotr Błoński, który w czerwcu 2014 roku zmarł w wyniku choroby nowotworowej. Nad grobem ks. Piotra zmówiliśmy koronkę do Bożego Miłosierdzia.

Przed południem dotarliśmy do Torunia do siedziby Radia Maryja. Mszy świętej wysłuchaliśmy w toruńskiej rozgłośni radiowej; po wspólnej modlitwie ojciec redemptorysta powiedział nam kilka słów na temat Radia Maryja i oprowadził po terenie toruńskiego radia. Na antenie Radia Maryja Ojciec prowadzący pozdrowił od pątników parafię w Suchej Górze.

Następnie dotarliśmy do centrum Torunia, gdzie czekały nas same atrakcje. Na początek krótkie zwiedzanie – Brama Mostowa, Pomnik Mikołaja Kopernika, Ratusz Staromiejski, Spichrze Nadwiślańskie. Każdy z nas czekał też na chwilę czasu wolnego, by móc zakosztować w znanych na cały kraj piernikach toruńskich. Po drobnych zakupach na Rynku Staromiejskim przyszedł czas na rejs stateczkiem po Wiśle. Nasza młodzież wycieczkę urozmaicała sobie zabawnymi sesjami zdjęciowymi, np. przebierając się za rycerzy i odgrywając sceny z historii Polski.

Tak dobiegł końca dzień drugi. Po kolacji w ośrodku dla chętnych był wyświetlony film wspomnieniowy o księdzu Piotrze Błońskim.

Trzeciego, ostatniego już dnia naszej pielgrzymki, udaliśmy się do centrum Płocka na drobne zakupy i spacer po molo, po czym ruszyliśmy w kierunku Włocławka. Wyjątkowe wrażenie wywarła na nas włocławska zapora – widoki zapierały dech w piersiach. Od pana przewodnika dowiedzieliśmy się, że jest to największa elektrownia wodna w Polsce. Obiekt to jest znane też dzięki innemu wydarzeniu, mianowicie, uważa się, że w tym miejscu zostały do rzeki zrzucone zwłoki kapelana Solidarności, księdza Jerzego Popiełuszko. Jak wyjaśnił nam przewodnik, opiekę nad tym miejscem sprawuje włocławska parafia Matki Boskiej Fatimskiej. W pobliżu zapory powstaje też ogromna świątynia – Sanktuarium Męczeństwa Sługi Bożego Ks. Jerzego Popiełuszki, którą odwiedziliśmy na chwilę. Po ucałowaniu relikwii w tym Kościele udaliśmy się na krótkie zwiedzanie Włocławka, a następnie po obiedzie, niechętnie, wyruszyliśmy w drogę do domu.

Tak zakończyła się nasza kolejna pielgrzymka. Myślę, że każdy z nas przeżył ją owocnie. Szczególne podziękowania należy wyrazić księdzu Grzegorzowi, który czuwał nad kwestiami organizacyjnymi i duchowymi. O przeżytym czasie przypominać nam będzie suwenir, który każdy z nas otrzymał od naszego opiekuna.

Szczęść Boże.
Adrianna Cichowska – uczestniczka pielgrzymki.